Trudno jednoznacznie ocenić, czym tak naprawdę jest samochód hybrydowy. Uogólniając, jest to konstrukcja łącząca w sobie dwa układy napędowe, to jest silnik spalinowy i silnik elektryczny. Problem w tym, że w zależności od modelu, silniki te mogą pracować w bardzo zróżnicowany sposób.
Najprostsza definicja hybrydy
Układzie spalinowo – elektrycznym większość pracy jest realizowana przez jednostkę spalinową. Kwestią pomijalną jest tu to, czy chodzi to o silnik benzynowy, czy też dieslowski. Tak czy inaczej, jednostka ta generuje prąd elektryczny, za pomocą którego zasilany jest silnik – najczęściej – na prąd stały. W ten sposób działały pierwsze hybrydy, które jednak ulegały ciągłej modyfikacji. Skutkiem tego powstały układy hybrydowe z wbudowanymi akumulatorami. Zależnie od trybu pracy, ogniwa te mogą być ładowane albo za pomocą prądu generowanego przez generator, albo też prądem „odzyskiwanym” w trakcie hamowania. W tym drugim przypadku mowa o układzie, który (podobnie jak w samochodach elektrycznych) pozwala na ponowne naładowanie baterii.
Relacja silnika spalinowego do elektrycznego
Co ciekawe, powyższa odpowiedź na pytanie co to jest samochód hybrydowy… nie jest do końca kompletna. Okazuje się bowiem, że istotną rolę odgrywa tu również relacja, jaka „łączy” obydwie jednostki napędowe. Istnieją hybrydy, w których silnik elektryczny działa jedynie wspomagająco. Uruchamia się on wtedy, gdy zapotrzebowanie na moc przerasta możliwości spalinowego układu napędowego. W alternatywnych wersjach hybryd silnik elektryczny może pracować niezależnie od silnika spalinowego. Oznacza to, że wyposażony w odpowiednie baterie pojazd, może przez jakiś czas poruszać się tak, jak standardowy samochód elektryczny.
Słów kilka o kosztach
W związku z tym, że niektóre hybrydy działają dokładnie tak samo jak pojazdy elektryczne, może warto zastanowić się, czy nie zakupić auta, które działa tylko w oparciu o napęd elektryczny. Co ciekawe, takie auta są już dużo tańsze, niż mogłoby się to wydawać. Jeden z modeli elektrycznej Skody jest dostępny w Polsce już za około 82 tysiące złotych. Pojazd ten może i nie imponuje zbyt dużymi rozmiarami (typowa klasa miejska), ale za to może przejechać na jednym ładowaniu. Do 100 tysięcy złotych można kupić jeszcze dwa inne rodzaje pojazdów marki Smart i jednego Volkswagena. W każdym z tych trzech przypadków ceny oscylują w granicach 90 tysięcy złotych.
Dziś, gdy auto hybrydowe zaczyna coraz bardziej przypominać pojazdy elektryczne, warto zastanowić się, czy lepiej nie „przeskoczyć” na wyższy, bo elektryczny standard. Z pewnością decyzję tą ułatwia również spadająca cena aut elektrycznych.